DRZEWO ŻYCIA - KRZYŻ I KAPLICZKI PRZY NASZYCH DROGACH - widzialny znak opatrzności Bożej
Kiedy ostatni raz zatrzymałeś się przy kapliczce, której patronuje Matka Boża? Kiedy zrobiłeś czy zrobiłaś znak krzyża mijając Drzewo Życia, na którym zawisło Zbawienie świata?
Nie znalazłem początków tradycji stawiania przy drogach kapliczek i krzyży. W literaturze napotkałem kilka wersji początków tego rodzaju kultu. Zachęcam do sięgnięcia do literatury lub Internetu, aby zapoznać się z historią poruszanego tematu.
Chciałbym tylko w kilku słowach zachęcić do zatrzymania się na chwilkę w tym życiowym biegu i zastanowienia się nad tym, że były i są wśród nas osoby, które zadbały o pamięć o Panu Bogu w naszym codziennym otoczeniu.
Na obszarach wiejskich czy przedmieściach, gdzie do kościoła trzeba pokonać wiele kilometrów, często stawiano krzyże i kapliczki, aby móc spotkać się na wspólnej modlitwie w gronie rodziny i sąsiadów. Odśpiewywano wtedy (zazwyczaj w maju i czerwcu) Litanię Loretańską i czczono Najświętsze Serce Jezusa.
W miastach mieszkańcy posiadają ten ogromny dar i mogą na pieszo udać się do kościoła albo tę drogę pokonać autem czy komunikacją miejską, więc spotkania przy krzyżu lub kapliczce to rzadkość.
Jednak, mieszkając w mieście, na przedmieściach, na wsi oddajmy cześć Panu Jezusowi, Matce Bożej i świętym Patronom, dbając o te miejsca. Przynieśmy świeże kwiaty, zapalmy znicz, wspominając bliskich zmarłych, czy też tych, w intencji których nikt się nie modli. Krzyże i kapliczki stojące przy naszych drogach są dla nas. To nie ozdoba, czy zapełnienie pustej części infrastruktury, to widzialne znaki Opatrzności Bożej. Tak ja je widzę.
Otrzymałem od Boga łaską mieszkania w miejscu, gdzie z okna pokoju widać przydrożny krzyż.
Gdy go mijam, zawsze zwracam się do naszego Odkupiciela.
Miejsce, w którym żyję jest moim miejscem na ziemi od narodzin. Gdy przyszedłem na świat krzyż już tu stał. Kiedy się zniszczył postawiono nowy, którego ustawienia byłem świadkiem. Po wielu latach przyszedł czas na następny krzyż.
Uczestniczyłem w jego uroczystym poświęceniu. Mimo różnych obowiązków, zebrało się na tym wydarzeniu wielu sąsiadów i gości. Był to piątkowy wieczór w okresie Wielkiego Postu.
Obecnie moi sąsiedzi i ja staramy się dbać, aby nie zabrakło pod krzyżem kwiatów czy zniczy. Dbamy o porządek wokół niego. Każdy z nas ma swój własny dom, ale jedno wspólne miejsce - Krzyż, który jest znakiem Opatrzności Bożej nad mieszkańcami północnych przedmieść Łodzi. Bogu niech będą dzięki!
Mijając krzyż czy kapliczkę, zatrzymaj się na chwilę. Kierując pojazdem zrób znak krzyża i oddaj cześć i dziękczynienie Opatrzności Bożej.
Kyrie, elejson. - Chryste, elejson. Kyrie, elejson.
Chryste, usłysz nas. - Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, - zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże, - zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże, - zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, jedyny Boże, - zmiłuj się nad nami.
Opatrzności Boża, wypływająca z Trójcy Przenajświętszej,
Opatrzności Boża, powołująca świat z nicości do bytu,
Opatrzności Boża, utrzymująca świat w istnieniu,
Opatrzności Boża, która rządzisz wszystkim,
Opatrzności Boża, która wszystko kierujesz do celu,
Opatrzności Boża, darząca człowieka odkupieniem,
Opatrzności Boża, która uświęcasz człowieka,
Opatrzności Boża, ukazana w Sercu Jezusowym,
Opatrzności Boża, powołująca nas do wiary świętej,
Opatrzności Boża, nadziejo naszego zbawienia,
Opatrzności Boża, źródło nieskończonej miłości,
Opatrzności Boża, podporo sprawiedliwych,
Opatrzności Boża, pokrzepienie prześladowanych,
Opatrzności Boża, ratunku grzeszników,
Opatrzności Boża, pokoju serc,
Opatrzności Boża, podporo wdów i sierot,
Opatrzności Boża, karmicielko ubogich,
Opatrzności Boża, ostojo pracujących,
Opatrzności Boża, ucieczko w każdej potrzebie,
Opatrzności Boża, skarbnico wszelkiego dobra,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
P. Panie, wychwalamy Opatrzność Twą świętą.
W. I ufamy Jej bezgranicznie.
Módlmy się: Boże, obrońco ufających Tobie, bez którego nic nie jest mocne ani święte, kieruj nami w Opatrzności swojej, niech pod Twymi rządami i za Twoim przewodem tak przechodzimy wśród ziemskich kolei życia, byśmy mogli dojść do wiecznej Ojczyzny. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
